Seafarer: The Ship Sim – nowy symulator statków zadebiutuje w październiku

Opublikowano: 26.09.2025

Autor: Przemek Bugaj

Seafarer: The Ship Sim – nowy symulator statków zadebiutuje w październiku

Zdjęcie: Seafarer: The Ship Sim / astragon

Już 7 października na Steamie zadebiutuje Seafarer: The Ship Sim, nowy symulator morski od studia astragon (tak pisane za małej litery). Gra trafi do wczesnego dostępu, a twórcy chcą rozwijać ją przy udziale społeczności. Czy ten realistyczny symulator okaże się wciągającą przygodą, czy też nudną rutyną na otwartym i bezkresnym morzu?

Twórcy podkreślają, że decyzja o wczesnym dostępie wynika z chęci wsłuchania się w opinie graczy. Regularne aktualizacje mają poszerzać świat, dodawać nowe statki i misje, a pełna premiera gry planowana jest dopiero na 2026 rok. Wczesny dostęp zaoferować ma jednak dość sporą zawartości: misje ratownicze, transport towarów, starannie odwzorowane jednostki oraz otwarty świat inspirowany Europą Północną.

Symulator Seafarer: The Ship Sim pozwoli nam rozwijać naszą karierę na morzu. Każdy z nas w roli kapitana będzie miał możliwość wyboru własnej ścieżki kariery – od pracy w straży przybrzeżnej po obsługę gigantycznych transportowców. Możliwe będzie także przyjmowanie różnych zleceń i eksploracja portów. Gra zaoferować ma tryb fabularny oraz szybką rozgrywkę dla... niecierpliwych. Dostępna będzie również personalizacja postaci, edytor być może pozwoli na stworzenie kapitana Barbossy, Czarnobrodego czy Jacka Sparrowa - zobaczymy.

Produkcja działa na silniku Unreal Engine 5 i wykorzystuje technologię NVIDIA WaveWorks 2.0. Dzięki temu fale, odbicia światła i zmieniające się warunki pogodowe mają być naprawdę pokaźne i robić dobre wrażenie. Każda podróż po wirtualnym morzu ma być inna – od spokojnych rejsów o wschodzie słońca, aż po dramatyczne walki ze sztormem. Astragon obiecuje również system awarii i niespodziewanych zdarzeń, które mają za zadanie zmusić nas do szybkiej reakcji.

Jak podaje studio - nie zabraknie także mechanik związanych z obsługą jednostek.

Gracze będą musieli doglądać silników, korzystać z żurawi czy obsługiwać armatki wodne. To podejście stawia Seafarer: The Ship Sim bliżej realistycznych symulatorów niż arcade’owych gier o żegludze.

Pytanie tylko, czy długa i powtarzalna praca na morzu nie okaże się zbyt nużąca.

Seafarer Ship - Symulator od astragon

Astragon Entertainment to wydawca znany z licznych symulatorów, w tym popularnej serii Construction Simulator. Studio od lat specjalizuje się w grach odwzorowujących codzienne zawody i realia pracy. Tym razem bierze na warsztat życie kapitana, załogi i statku. Jeśli twórcom uda się odpowiednio rozwijać tytuł, gra może stać się naprawdę ciekawą pozycją dla fanów symulatorów.

Warto też wspomnieć, że 9 września studio wydało Firefighting Simulator: Ignite - który zbiera bardzo pozytywne oceny na steam.

Premiera wczesnego dostępu Seafarer: The Ship Sim odbędzie się 7 października na Steam oraz Epic Game Store.

Przemek Bugaj

Autor:
Przemek Bugaj
Wyczesany, zdyscyplinowany i przyjazny środowisku… Nie jest mu obca podróż gryfem z Iron Forge do Storm Wind, oraz ściskanie karabinu w Medal of Honor. Lubi sporty ekstremalne (jazda figurowa na lodzie w tenisówkach oraz slalom gigant na saneczkach). Lubi w gry :)

Poprzedni newsForza Horizon 6 oficjalnie...
Kolejny newsAniimo zachwyca nowym...