Skąd wziąć kradzież życia?

Zacznijmy od wyjaśnienia, skąd możesz wziąć ten parametr. Dodaje go kilka wzmocnień, w tym bonusy zdobywane z kapliczek. Możesz też mieć broń, która daje 25% szansy na wyleczenie, gdy trafisz krytycznie wroga. Najprostszym źródłem kradzieży życia jest jednak Krwawa Księga (1). Każdorazowe wybranie tego manuskryptu daje od kilku do kilkunastu procent dodatkowego wykradania życia. Finalna wartość uzależniona jest od jakości przedmiotu, który uda Ci się wylosować.

Jak działa kradzież życia w Megabonk?

Wiesz już, skąd wziąć kradzież życia w Megabonk, ale pozostaje jeszcze pytanie jak działa. W większości gier, w których się pojawia, oznacza po prostu procent zadanych przez postać obrażeń, które wracają do niej jako zdrowie. Jeśli myślałeś, że tutaj jest tak samo, to z pewnością się zawiodłeś. W Twojej głowie najpewniej pojawiło się pytanie, dlaczego moja postać się nie leczy, prawda? W Megabonk każdy procent to szansa, że trafienie wroga (niezależnie od źródła) wyleczy Twoją postać o 1HP. Czyli, jeśli masz 25% kradzieży życia, to co 4 atak Cię wyleczy, przy 50% co drugi, a przy 100% każdy cios zregeneruje 1 życia.

A co stanie się, gdy przekroczysz ten parametr i będziesz mieć więcej niż 100%? Wtedy każdy dodatkowy procent działa od początku. Czyli:

• Gdy masz 150% wykradania życia – trafienia mają 100% na wyleczenie 1 HP i dodatkowe 50% na kolejne 1 HP.
• Przy 200%, każdy atak leczy 2 punkty zdrowia.

Czy warto korzystać z kradzieży życia w Megabonk?

Teraz najważniejsze pytanie – czy warto inwestować w kradzież życia w Megabonk? Oczywiście, że tak! Leczenie 1 punktu zdrowia może wydawać się niewielką wartością, ale pamiętaj o tym, że tyczy się to każdego ataku. Działa też na każdy cel z osobna. Jeśli więc w Twoim pobliżu jest np. 15 wrogów i trafisz każdego z nich po 10 razy różnymi broniami, wyleczysz kilkadziesiąt punktów zdrowia w ułamku sekundy. W późniejszych etapach, gdy wrogów są dziesiątki, a nawet setki, sprawia to, że Twoja postać jest praktycznie nieśmiertelna.