Terminator 2D: No Fate opóźniony. Gra nie zadebiutuje w październiku
Opublikowano: 01.10.2025
Autor: Przemek Bugaj

Zdjęcie: Terminator 2D: No Fate / Bitmap Bureau / Reef Entertainment
Nowa gra stylizowana na retro Terminator 2D: No Fate, łącząca sceny z kultowego filmu Jamesa Camerona, ponownie zalicza obsuwę. Wydawca Reef Entertainment ogłosił, że premiera nie odbędzie się 31 października, lecz 26 listopada 2025 roku.
Powodem zmiany terminu są problemy z dostawami i taryfami handlowymi. Jak poinformowało studio, opóźnienia w transporcie przedmiotów dla wydań kolekcjonerskich zmusiły firmę do przesunięcia całej premiery. Producent podkreślił, że zależy mu na jednoczesnym starcie wszystkich wersji, zarówno fizycznych, jak i cyfrowych.
„Doceniamy cierpliwość graczy. Zespół ciężko pracuje, aby gra była warta oczekiwania” – czytamy w komunikacie Reef Entertainment.
Terminator 2D: No Fate – co to za gra?
Terminator 2D: No Fate pozwala wcielić się w Sarah Connor oraz T-800 (Arni!). Naszym zadaniem jest pokrzyżowanie planów Skynetu i ocalenie ludzkości przed zagładą. Tytuł pojawi się na PC (Steam), PlayStation 5, Xbox Series X/S, Nintendo Switch oraz konsolach poprzedniej generacji. Pierwotnie premiera miała odbyć się 5 września 2025 roku. Później przesunięto ją na 31 października, a teraz na koniec listopada.
Ciekawostką jest fakt, że deweloperzy z Bitmap Bureau odnaleźli aktora, który w filmie „Terminator 2: Dzień Sądu” wcielił się w Johna Connora w scenach przyszłej wojny. Dzięki temu jego cyfrowe oblicze pojawi się w grze. Twórcy ujawnili też, dlaczego w produkcji zabraknie Arnolda Schwarzeneggera. Zamiast tego gracze pokierują innymi bohaterami, a sceny znane z filmu zostaną rozwinięte i wzbogacone o alternatywne zakończenia.
Jednym z nowych elementów rozgrywki jest możliwość pokierowania Johnem Connorem w walce z maszynami w świecie przyszłości. Studio rozbudowało krótki epizod filmowy o pełnoprawną sekwencję, co stanowi hołd dla fanów oryginalnej historii. Dzięki temu gra ma oferować świeże spojrzenie na znane wydarzenia, łącząc klasyczne ujęcia z nową treścią i rozgrywką retro.
„Terminator 2D: No Fate” to produkcja stylizowana na klasyczne gry akcji z lat 90., wykorzystująca pikselową grafikę i dwuwymiarową perspektywę. Studio Bitmap Bureau, znane m.in. z „Xeno Crisis”, stawia na miks nostalgii i nowoczesnych mechanik. Opóźnienie może być ciosem dla fanów, ale deweloperzy zapewniają, że dodatkowy czas zostanie przeznaczony na dopracowanie każdego elementu gry.