Nowy fenomen na Steamie: CloverPit miesza hazard z roguelike’iem

Opublikowano: 01.10.2025

Autor: Jakub Bugielski

Nowy fenomen na Steamie: CloverPit miesza hazard z roguelike'iem

Zdjęcie: CloverPit / Panik Arcade (wyd. 2025)

Nowy roguelike CloverPit błyskawicznie podbił listy popularności na Steamie — gra łącząca losowość maszyny losującej z mrocznym klimatem i mechaniczną głębią zebrała już 91% pozytywnych ocen i wskoczyła do czołówki najchętniej ogrywanych indyków ostatnich dni. Tytuł porównywany jest do Balatro, a jego popularność wciąż rośnie.

Niezależna produkcja CloverPit od kilku dni rozpala wyobraźnię fanów nietypowych roguelike’ów. Gra zadebiutowała niespodziewanie i niemal od razu wdarła się do globalnej czołówki Steam, osiągając ponad 22 000 graczy jednocześnie i uzyskując ocenę 91% pozytywnych recenzji. To kolejny sukces na fali popularności gier o losowej strukturze rozgrywki i złożonych systemach — trendu zapoczątkowanego przez Balatro.

W CloverPit wcielamy się w postać, która musi spłacić dług, grając na demonicznym automacie losującym. Gra przypomina mieszankę kasynowego jednorękiego bandyty, turowej walki i karcianej strategii. Gracz dobiera kombinacje symboli, przedmioty, wzmacniacze i umiejętności, aby przetrwać kolejne rundy i zbliżać się do końca surrealistycznej „rozgrywki o życie”. Oprawa graficzna i dźwiękowa dodatkowo potęgują niepokojącą atmosferę, a zarazem sprawiają, że gra „ruszy” na każdym sprzęcie.

Choć CloverPit wydaje się z pozoru prostą wariacją na temat hazardowej maszyny, to pod powierzchnią kryje się zaskakująco złożona struktura. System synergii między przedmiotami i wydarzeniami pozwala tworzyć niezliczone kompozycje. Gra nie ucieka od ryzyka i brutalności — podobnie jak Balatro, testuje cierpliwość i kreatywność gracza. Porównanie do Balatro nie jest zresztą bezpodstawne. Sami twórcy na karcie produktu piszą, że to „nieślubne dziecko Balatro i Buckshot Roulette”. Czy mam do czynienia z kolejnym wielkim hitem wśród indyków? Okaże się w przeciągu najbliższych dni, lecz już teraz widać wyraźną tendencję wzrostową jeśli chodzi o popularność tytułu.

Jakub Bugielski

Autor:
Jakub Bugielski
Gracz z niemal trzema dekadami doświadczenia na karku, który swoją przygodę z graniem rozpoczął od Commodore 64 i Atari 2600, by potem, jak każdy Polak, tłuc bez opamiętania na Pegasusie. Dziś gracz głównie PC, wiecznie zakochany w strategiach wszelakich (z naciskiem na RTS), RPG i indykach.

Poprzedni newsSeafarer: The Ship Sim...
Kolejny newsMegabonk hitem na Steam –...